Teraz obfituje za to w lenistwo pracownicze, zresztą lenistwo w nowym tiszercie i w nowym króliczku, czyli moich prywatnych nagrodach za obfitą i owocną naukę:
Pozostaje mi powtarzać sobie, że jeszcze tylko pięć dni, a potem wszystko będzie:
[tiszert: missbehave, sweterek: oysho, naszyjnik: oysho]
proszę proszę kolezanka kaja sie aktywizowala, tudziez aktualizowala. ej ej bo wogole sie mi przypomnialo, ze obiecalas mi ostatnio lamane przez kiedys , ze cos zapodasz tutaj, tyle, ze zapomnialam cóz to byc mialo.
OdpowiedzUsuńjest i mjet!
Ale ja też nie pamiętam, co to miało być... :/
OdpowiedzUsuńA Mjet jest oczywiście gwiazdą numer jeden!
może mjet powinien dostac własnego bloga ha?
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy pies, który ma problemy ze zrozumieniem, że książek się nie je, ogarnąłby obsługę aparatu fotograficznego, ale mogę spróbować go przekonać. :)
OdpowiedzUsuń1.huhu a ja juz mam wakacje absolutnie najszczesliwsze najbardziejwyczekiwane wakacje trzy tygodnie.
OdpowiedzUsuń2. chudzina
3.gdzie pracujesz?
ps.dawno dawno pytalam o film z Twojego posta!tego o filmach, zdjecie nr6.
w.
my z rendkiem, coby urozmaicić sobie domowe przesiadywanie, kupiłyśmy sobie... spodnie od pidżamy. źle z nami, wiesz.
OdpowiedzUsuńW.,
OdpowiedzUsuń1. nienawidzę Cię. :)
2. Chyba Mietek chudzina, a nie ja!
3. Pracuję w takim konceptsklepie na kazimierzu.
PS Film to "Reprise", gdybyś chciała zobaczyć, to służę, bo mam go w domu. Buzi!
A,
Pomyśl, że będzie z nami wszystkimi lepiej już w środę! Tuuulę bardzo mocno!
albo i nie :P
OdpowiedzUsuń